Mofety w Tyliczu
Mofety to naturalny wyrzut dwutlenku węgla z wnętrza Ziemi. W Tyliczu ( Beskid Sądecki) znajdująca się mofeta jest jedną z największych w Karpatach, składa się z 11 połączonych ze sobą kręgów. Kręgi te powstały w latach 50-tych XX wieku, otoczono nimi mofety co umożliwiło pozyskanie dwutlenku węgla do hodowli alg słodkowodnych służących jako pokarm dla bydła. W latach 60-tych powstało tu tajne centrum badawcze nad zastosowaniem alg jako pożywienie dla polskich kosmonautów w PRL-u.
W czasie orogenezy alpejskiej ( na przełomie paleogenu i neogenu) Karpaty wypiętrzyły się i pofałdowały. W Beskidzie Sądeckim w rejonie Tylicza, Muszyny i Krynicy Zdrój powstały uskoki osadów fliszowych, które umożliwiły przedostawanie się gazów z wnętrza Ziemi tworząc mofety i wody mineralne nasycone dwutlenkiem węgla.
Pomarańczowe błoto wokół mofety, nazywane rudawką, to zawierająca tlenki żelaza ochra, która wytrąciła się w postaci koloidalnego osadu ze zmineralizowanej wody. Była ona używana jako naturalny pigment, w XVI wieku pozyskiwano z niej tzw. żelazo leśne wykorzystywane w dawnych hutach.
Łemkowie, którzy zamieszkiwali te tereny wierzyli, że przez mofety oddycha piekło.
Zachęcam więc przy okazji feryjnych wyjazdów na narty do odwiedzenia Tylicza i odnalezienia dość niecodziennego zjawiska, jakim są wyziewy przez warstwę wody – tzw. „bulgotki” i suche wyziewy tzw. „dychawki” w mofetach.
Opracowała mgr Małgorzata Jamróz
Tu można oglądnąć wideo:
https://www.youtube.com/shorts/hls4IHDCVGE
https://www.youtube.com/shorts/XnvwAzfydHU
https://www.youtube.com/watch?v=klebl5Uic_0